Królowa Jadzia ze „Stokrotki”. Historia dębickiej mordowni cz.2. Jeńcy
Miasteczko przedstawiało opłakany widok. Koło samego dworca, było uprzątniętych kilka ulic, ale wszędzie walały się gruzy, rozbite szkło i połamane sprzęty domowe. W nielicznych budynkach