Stara Dębica

Klecie na fotografiach sprzed 60 lat !

Dwór, gorzelnia, oranżeria, stodoła to kilka z obiektów jakie zostały uwiecznione na zdjęciach podczas dokumentowania obiektów zabytkowych w Kleciach w 1960 roku. Większość z budynków powstała w połowie XIX wieku i do połowy XX. wieku jeszcze istniała i służyła lokalnej społeczności w innym charakterze niż pierwotnie. W dworze, który w latach 60. XX wieku był własnością Państwowego Funduszu Ziemi mieściła się szkoła podstawowa.

O samym zespole dworskim w Kleciach i jego właścicielach nie ma zbyt wielu informacji. Dwór i pozostałości zabytkowego zespołu dworskiego znajdują się przy głównej drodze w sąsiedztwie potoku Gogołówka.

Murowany dwór w Kleciach według dokumentów archiwalnych pochodzi z połowy XIX wieku i ma ponad 370 metrów kwadratowych. Obiekt wzniesiony jest na planie prostokąta i od strony zachodniej posiada ozdobny portyk kolumnowy. Przy dworze znajduje się murowana, neoklasycystyczna oficyna z pierwszej połowy XIX w. z portykiem wspartym na dwóch kolumnach. Z zabudowań dworskich w latach 60. XX wieku co udokumentowane zostało na przedstawionych zdjęciach w sąsiedztwie zachowały się jeszcze pochodzące z początku XIX wieku budynki gorzelni, oranżerii, obory, stajni, stodoły i spichlerza.

Gorzelnia/Fot. zabytek.pl/domena publiczna

Z dostępnych informacji wynika, że na początku XX wieku właścicielem dworu i majątku był człowiek o nazwisku Fabik o którym niewiele wiadomo. Z opowieści lokalnych mieszkańców wiadomo, że prawdopodobnie w dworze zastrzelił żonę i rzekomo nękany nocami duchem żony sprzedał dwór i jego zabudowania Andrzejowi Pawłowskiemu, prawnikowi, byłemu burmistrzowi Jasła.

Dwór ok. 1960 /Fot. zabytek.pl/domena publiczna

Rodzina Pawłowskich była ostatnimi właścicielami dworu w Kleciach. Nowy właściciel majątku w Kleciach długo się nim nie cieszył, bo zmarł niedługo po jego zakupie. Majątkiem zajęła się żona Andrzeja Pawłowskiego Honorata, która po śmierci męża wychowywała samotnie pięcioro dzieci. Podczas okupacji niemieckiej gotowała i dostarczała jedzenie jeńcom w obozie zorganizowanym w Kleciach przez Niemców. Za tę pomoc Niemcy wypędzili ją z dworu w Kleciach i schronienia szukała u rodziny w Brzostku, a potem wyjechała do Krakowa. Ostatnie swoje dni spędziła w Olchowicach koło Sanoka u krewnego Domańskiego. Pochowana została na cmentarzu w Jaśle u boku męża. Dzieci Honoraty i Andrzeja: Witold, Czesław, Zbigniew, Wiesław i Wanda rozjechało się po świecie i nigdy już nie powróciło do Kleci. Dzisiaj dwór w Kleciach jest własnością prywatną.

Pralnia ok. 1960 /Fot. zabytek.pl/domena publiczna

Stajnia ok. 1960 /Fot. zabytek.pl/domena publiczna
Stajnia ok. 1960 //Fot. zabytek.pl/domena publiczna

Wschodnie skrzydło dworu/zabytek.pl/domena publiczna
Dwór/Dwór/domena publiczna/zabytek.pl
Magazyn zbożowy /Fot. zabytek.pl/domena publiczna

Shares