-Panie, takiego piwa jak to w „Stokrotce” to ja już nigdy nigdzie nie dostałem – wspomina Wacław Nowakowski, dębicki senior, który z wielkim wzruszeniem opisuje tamten lokal. Podawała tam śliczna panna Jadwiga, za którą wodziliśmy oczami. Cóż to była za kobieta!
Restauracja „Stokrotka” znajdowała się przy dębickim Rynku. Funkcjonowała jeszcze w latach 60-tych. Dziś nie ma już tych budynków w których się mieściła.
-Nie był to lokal wysokiej klasy – mówi z nostalgią nasz rozmówca. Pomieszczenie raczej niskie, ciemne. Ale piwo i śledzie była prima! Ileż wzruszeń przychodzi na myśl gdy o niej opowiadam!
Budynki gdzie mieściła się „Stokrotka” zostały wyburzone w latac 70-tych. Dziś na ich miejscu stoją nowoczesne kamienice, a sława „Stokrotki” pozostaje już tylko w opowiadaniach dawnych jej bywalców.